Forum Music - My life Strona Główna Music - My life
Forum słuchaczy muzyki wszelakiej!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jah i religia rastafarian
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Music - My life Strona Główna -> Reggae
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rosik
znawca
znawca



Dołączył: 12 Cze 2005
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z nieba

PostWysłany: Śro 13:05, 15 Cze 2005    Temat postu: Jah i religia rastafarian

Słowo Rastafari składa się z dwóch innych wyrazów ras - oznaczającego głowę oraz tafari - stworzyciela.Dla rasta Jah jest człowiekiem i w człowieku , człowiek i Jah są jednym Ja i Ja czyli I and I. Wszyscy Rasta są zjednoczeni z Jahwe w I and I i wszyscy są równi. Idziemy razem, nikt nie pozostaje w tyle. Jednak Ras Tafari jest Głową. Jest przywódcą. Bo on jest Najwyższym.



Ruch Rastafari dzieli się na trzy poszczególne części .Są nimi religia , wymiar społeczno-polityczny i kultura. Przynależność do ruchu Rasta określana jest nie na podstawie poglądów i opinii na jakiś temat, lecz wyznaczona przez owe trzy wymiary życia. Nie istnieje grupa formalna , wszyscy jej uczestnicy są powiązani wiarą w Jah (Dża - jedynego Boga -stworzyciela). Główny elementem religii jest wiara w walkę dobra ze złem (Zło symbolizuje Babilon, a dobro Syjon). Wiara w przyszłość w której Babilon upadnie i zwycięży Syjon - nastanie świat szczęścia, sprawiedliwości, wolności, tolerancji, pokoju, i miłości - Jeruzalem.



A przecież najważniejsza walka toczy się w tobie i nikt inny, tylko ty sam decydujesz, czy jesteś w Babilonie, czy już nie, czy wybierasz dobro, czy zło, czy służysz Jah, czy systemowi, który ci nie daje nic oprócz rozpaczy.



Wielu Rastamanów nie skupia się na wymiarze filozoficznym i religijnym, ale głównie na muzyce jaką jest reggae. Na pewno nie wszyscy wyznają tą samą religię - ale te religie muszą zawierać wyżej wymienione podstawowe prawdy - oparte głównie na Biblii. Dla Rastamanów ważna jest również kulura afrykańska i środowisko naturalne - ekologia, walka z zanieczyszczeniem (pollution), ratowanie naszej planety - Ziemi, większość z Rastamanów nie zabija zwierząt i jest wegetarianami. Swoją naturalność wyrażają też w ubiorze składającym się z naturalnych rzeczy - wzbudzając zdziwienie ludzi Babilonu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
słoneczna:)
Gość






PostWysłany: Czw 14:38, 30 Cze 2005    Temat postu:

to równiez jest przedruk z reggae.zw.pl Razz
Powrót do góry
decKster
Administrator
Administrator



Dołączył: 12 Cze 2005
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: bn

PostWysłany: Sob 16:44, 16 Lip 2005    Temat postu:

Wszystko pięknie, wiemy już co i jak, ale gdzie tu wątek do dyskusji? Ja osobiście szanuję bardzo rastamanów, wszak idee szczytne, ale trudno byłoby mi tak ograniczyć się. Co prawda w imię dobra, ale to za ciężkie...Wolę pozostać człowiekiem wyznającym minimalne wartości ideologiczne (ale zawsze jakieś) starającym się czynić dobrze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosik
znawca
znawca



Dołączył: 12 Cze 2005
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z nieba

PostWysłany: Sob 16:52, 16 Lip 2005    Temat postu:

no fakt jak dla człowieka zyjącego w tych czasach przy takim rozwoju cywilizacji wydaje sie byc rzecza niemozliwą przyjecie tylu wyzeczen zakazów i nakazów ale biorac pod uwage ze rastafarianizm to religia wywodząca sie z Afryki ( Etiopia) gdie ludzie nieznają tego co my i latwiej im przyswojic te zasady

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bartosh
Administrator
Administrator



Dołączył: 12 Cze 2005
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kingston

PostWysłany: Sob 17:10, 16 Lip 2005    Temat postu:

Ale każda religia ma jakies wyrzeczenia.....czy wieksze czy mniejsze od rastafarianizmu....ale w każdym razie są....
Wedlug mnie rastafarianizm nie tylko dlatego nie rozwija się w innych krajach ale także dlatego że ta religia nie dość że jest malo znana to jeszcze wśrod wielu ludzi jest uznawana za hmmm...."zlą wiare"(nie wiem jak to ująć,cos w rodzaju satanizmu) co jest spowodowane wlaśnie nieznajomością jej zasad.

P.S Zgadzam się co do tego że idee Rastafarian są szczytne i także ich szanuje(rastaarian)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jamajka
Gość






PostWysłany: Pią 22:10, 16 Wrz 2005    Temat postu:

Dla mnie Rastafarianie są przede wszystkim Bracmi.
A do życia w zgodzie z zasadami można się przyzwyczaic, może nie odrazu i nie jest to takie łatwe, ale z czasem wszystko staje się jak najbardziej naturalne.
Polecam , Rastafari (zreszta jak chyba każdy inny styl życia pełen wyzeczen) daje również rodzaj swoistej satysfakcji i poczucie pewnej 'czystosci'...

love you sista, love you brada
jah has bless you for sure
Smile
Powrót do góry
decKster
Administrator
Administrator



Dołączył: 12 Cze 2005
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: bn

PostWysłany: Sob 8:39, 17 Wrz 2005    Temat postu:

Tak żyjmy wszyscy we wspaniałej harmonii ograniczeni zasadami jakiejś super ideologii, traktujmy wszystkich jak braci i dajmy się oszukiwać dla dobra innych. Wreszcie, żeby się czuć "czysto" nie jedzmy mięsa i ograniczmy przyjemności, a na pewno świetnie na tym wyjdziemy. Poznajmy "prawdziwych" braci, którzy uprawiać będą żer na naszych wyrzeczeniach. Ubierajmy się specyficznie, by wszyscy wiedzieli komu jesteśmy bratem i by na ulicach wytykali nas palcami.

Mam dość naiwnej wiary we wszelkie subkultury, kultury, mikro społeczeństwa czy pseudoreligie, bowiem zahacza to o sekciarstwo i nikt tak naprawdę dobrze na tym nie wychodzi. Egoizm to najlepsza i najłatwiejsza droga, dbajmy przede wszystkim o siebie! Po co mamy się ograniczać?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosik
znawca
znawca



Dołączył: 12 Cze 2005
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z nieba

PostWysłany: Sob 11:56, 17 Wrz 2005    Temat postu:

yy jedno ale kochany DecKsterku a mianowice rastafarianin to niejest subkultura tylko religia i niewiem dlaczego nazwałes ją pseudoreligią prosze wytłumacz mi to stawiając mocne argumenty !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
decKster
Administrator
Administrator



Dołączył: 12 Cze 2005
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: bn

PostWysłany: Sob 12:07, 17 Wrz 2005    Temat postu:

Pisząc o subkulturach chodziło mi o inne dewiacje społeczeństwa - polegające na ideałach i zasadach podkultury. A jeśli chodzi o same rasta, to nawet jeżeli to religia, to nie tak znana i (o ile dobrze mi się wydaje) nie zarejestrowana jak inne. Jeżeli się mylę to przepraszam, niech będzie już nawet ta "religia" bez przedrostka, w poprzedniej wypowiedzi bowiem ten szczegół ma akurat najmniejsze znaczenie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosik
znawca
znawca



Dołączył: 12 Cze 2005
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z nieba

PostWysłany: Sob 12:48, 17 Wrz 2005    Temat postu:

o tuz ma to znaczenie moze nie dlamnie czy dla Ciebie ale dla prawdziwych rasta jak Ty bys sie czuł gdybys był zagorzałym katolikiem i ktos by nawzał Twoją religie pseudo

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
decKster
Administrator
Administrator



Dołączył: 12 Cze 2005
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: bn

PostWysłany: Sob 14:48, 17 Wrz 2005    Temat postu:

Cofam słowa, popełniłem błąd, bez bicia się przyznaję. Odchodzimy od głównego wątku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jamajka
Gość






PostWysłany: Nie 9:36, 18 Wrz 2005    Temat postu:

Rastafarianie to zarejestrowana religia, podawana przy wszystkich statystykach itp.

a ja nie chcę byc jak wszyscy. nie byłoby sztuką ubrac sie jak wiekszosc moich rówiesniczek /różowa koszulka, dżinsy, adidaski, kg tapety na twarzy/
ale własnie wyróżniac się w tłumie jest sztuką. przyciągac wzrok i budzic zainteresowanie. miec swój własny sposób na życie, ideały i zasady. to znaczy byc kimś. byc sobą...

nie zawsze łatwo odrzucic pokusy babilonu, ale z czasem człowiek uczy się je przezwyciężac.

ja widzę sens w swoim stylu życia i jak dotąd nie zauważyłam, zeby ktos sobie na mnie używal, oszukiwał czy wykorzystywał.

decster spytal: "po co mamy sie ograniczac?" nie, mój Bracie, my się nie ograniczamy, my dążymy do wolności. uważasz że jestes wolny? dlaczego zatem nie wiesz jak korzystac z tej wolności ?
Powrót do góry
decKster
Administrator
Administrator



Dołączył: 12 Cze 2005
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: bn

PostWysłany: Nie 12:27, 18 Wrz 2005    Temat postu:

A ja mogę ubierać się jak większość moich rówieśników, bowiem nie twierdzę, by strójn stanowił o wartości człowieka. Po co mam budzić czyjeś zainteresowanie, nie mogę pozostać anonimowy? Czy to gorsze?

Co do sposobu życia, wielkich idei i stronienia od stania się częścią Babilonu. Obecnie i owszem, możemy manifestować swoje pogląda, możemy się inaczej ubierać, stosować setki wyrzeczeń, ale jak to będzie, kiedy dorośniemy. Chcę wówczas porozmawiać z Tobą, kiedy odświętnie ubrana będziesz zmierzać do biura. Ciekawe też, że tak wielu rastafarian i punkowców uczęscza do szkół z dobrymi wynikami, przygotowując się tym samym do jak najlepszego wejścia w bramy Babilonu (rynek pracy, dorosłe życie). Bo dla was zrozumienie zasad zycia jest oznaką utraty wolności, ale nie zauważacie przy tym jakimi jesteście hipokrytami. Przyjmujecie Babilon nawet nieświadomie, jesteście jego cześcią!

Chciałbym wreszcie dokładniej dowiedzieć się jak rozumiesz wolność. Bo jeżeli wolność ma być zbiorem ograniczeń, zasad, zamkniętych w regulaminach "to w tej religii wolno, a to nie", to jest to paradoks. Gdzie więc jest tu wolność?

Czy ja nie potrafię znaleźć wolności? Owszem, nie. Muszę się uczyć, by kiedyś pracować. Muszę się podporządkować prawu, polityk zawsze będzie mówił mi co mogę, a co nie. Ale tak już jest i świata nie zmienię. I wy tego nie uczynicie bez pomysłu na zmiany. Anarchia? Mieliśmy Nowy Orlean niedawno i wszyscy wiedzą, co się działo. Utopia Morusa? - komunizm. Więc co? Nic tylko szukać swojego szczęścia i wolności w tym, co mamy obecnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosik
znawca
znawca



Dołączył: 12 Cze 2005
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z nieba

PostWysłany: Nie 12:51, 18 Wrz 2005    Temat postu:

heh no tak panie DecKster gdyby wszyscy mysleji tak ja Ty pewnie zyli bysmy w epoce kamienia łupanego no bo poco cos zmieniac jak teraz jest "dobze"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
decKster
Administrator
Administrator



Dołączył: 12 Cze 2005
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: bn

PostWysłany: Nie 21:27, 18 Wrz 2005    Temat postu:

Przeczytaj jeszcze raz, poprzyj argumentami i zrozum sens zdania. Bunt nie dąży do zmiany, chyba, że na coś, co już było.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Music - My life Strona Główna -> Reggae Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin