Autor |
Wiadomość |
Gość |
|
 |
Gość |
|
 |
Cynthia3432 |
|
 |
Susan1063 |
|
 |
Brenda5484 |
|
 |
Joshua3226 |
|
 |
Annussia |
Wysłany: Pon 18:46, 11 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Ja jestem pesymistka z odrobina realizmu:)  |
|
 |
Winiary |
Wysłany: Nie 0:13, 13 Lis 2005 Temat postu: |
|
ja też jestem realistką  |
|
 |
Ewcia |
Wysłany: Wto 22:49, 08 Lis 2005 Temat postu: |
|
jestem realistką... |
|
 |
Rosik |
Wysłany: Nie 15:31, 26 Cze 2005 Temat postu: |
|
ja sam do kocna niewiem mysle ze jestem relistą optymistycznie patzrący na świąt ale niekidy widząc widok wywołujący pesymizm. A jak będzie w przyszłości mysle ze to w dużej mierze zalezy od nas samych a nie od polityki czy genów. |
|
 |
dumin |
Wysłany: Nie 15:16, 26 Cze 2005 Temat postu: |
|
A najbardziej zadowoleni z sytuacji w swym kraju są... Chińczycy.
W Polsce niezadowolenie z życia politycznego przekłada się na pesymistyczne postrzeganie wszystkiego. Gdyby chwilowo był dobrobyt, a w sejmie panowały przyjazne stosunki, to wszystko byłoby cacy i respondenci byliby zadowoleni. A później i tak zaczęliby narzekać - tylko na co innego.
Ot - ludzkie.
"W Europie najbardziej zadowoleni są Hiszpanie". No ciekawe - na północy mają kasę, to się cieszą. A na południu bieda z nędzą. Jak myślicie - wśród kogo przeprowadzali ankietę? Pewnie nie ruszyli się poza Madryd. Poza tym - oni mają dużo słonka, a to wpływa na mentalność, co w połączeniu z pieniędzmi daje "pełnię życia".
Z tymi genami to też prawda. Może w przypadku Polaków to nie ma takiego dużego znaczenia, ale posłużę się przykładem Hitlera. Wszystko co zrobił miało podłoże w jego pochodzeniu. W tym osobliwym regionie Alp, zwanym "Waldviertel", z którego pochodził, ludzie żyli od wieków w prymitywnych warunkach i owładnięci byli jedną myślą: wyrwania jakiejkolwiek strawy z ich jałowej ziemi. Dominującą cechą ludzi jest tam upór, ogromna siła woli i niepospolita zaciętość.
A jaki był Hitler, wie każdy..
Przepraszam za off. |
|
 |
decKster |
Wysłany: Nie 11:55, 26 Cze 2005 Temat postu: |
|
Ciekawe, może to przez sytuację gospodarczą i polityczną w Polsce, a może głęboko w genach mamy zakodowane niepewność i strach. Mamy może jakiś problem z instynktem samozachowawczym, nikt nas nie lubi? A może to przez pogodę, która w Polsce często bywa paskudna. Intrygujące...
Z drugiej strony jak może wyglądać samopoczucie mieszkańców kraju, który od setek lat nękany przez wszelkiej maści najeźdźców, który to skazany był od wieków na upadek. I co? I rzeczywiście władzowie doprowadzają do stopniowego upadku naszej republiki, poprzez nie zagwarantowanie odpowiednich praw i warunków do życia! Maleje w nas wraz z biegiem lat poczucie polskości, coraz rzadziej jesteśmy patriotami, a coraz częsciej kosmopolitami!
Ale odbiegłem od tematu...
decKster |
|
 |
Adek |
Wysłany: Nie 11:48, 26 Cze 2005 Temat postu: |
|
Polak największym pesymistą świata!!
Według dorocznego sondażu jednego z amerykańskich instytutów badawczych, jesteśmy najbardziej pesymistycznie nastawionym narodem na świecie. Podczas gdy jakieś pięć milionów Polaków jest zadowolonych, około trzydzieści trzy miliony to malkontenci
Źródło wp.pl co o tym sądzicie ?? |
|
 |
Isilya |
Wysłany: Śro 23:31, 22 Cze 2005 Temat postu: |
|
ja to w sumie jestem pesymistką (od zawsze wierzę w to, że "dzisiaj jest źle, ale jutro będzie jeszcze gorzej"), tylko nie wiem dlaczego ludzie zawsze postrzegają mnie jako niepoprawną optymistkę...  |
|
 |
BB |
Wysłany: Śro 21:41, 22 Cze 2005 Temat postu: |
|
Ja z każdego po troche ,ale zaznaczyłem optymista  |
|
 |